24 lipca odbył się w Łebie pierwszy płatny koncert TEDE. Tydzień wcześniej mogliśmy go również spotkać w Łebie, ale był to koncert uliczny za darmo. Występ, o którym będę dziś mówić miał miejsce w Euphorii, teoretycznie w urodziny samego TEDE. A teoretycznie dlatego, iż chodząc na koncerty do Euphorii, trzeba się liczyć z tym, że zaczną się one po północy. Ten zaczął się akurat mniej więcej wpół do pierwszej, a więc już 25 lipca. Mimo to i tak wszyscy śpiewali Jackowi "sto lat". Ogólnie przed wejściem artysty na scenę wraz z ekipą, była wielka nuda i pusta dyskoteka. Dopiero ludzie przyszli gdzieś za 15 północ, a prawdziwa zabawa zaczęła się po rozpoczęciu występu. Cała sala się ożywiła i bawiła naprawdę przednio. Fani śpiewali razem z TEDE, on rzucał do nich czapkami oraz specjalnie wydrukowanymi 500 PLN i naklejkami. Czas leciał bardzo szybko, a występ był niezapomniany. Raper potrafi rozruszać towarzystwo. Kolejny koncert jest planowany na 15 sierpnia, ale w innym miejscu.
|
TEDE rozrzuca "martwe ziomki" swoim fanom |
|
Na koncercie można było kupić okolicznościowe koszulki od TEDE |
|
Jak widać po Jacku - było dobrze |
|
I podziękowanie dla fanów po koncercie od samego Jacka |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz