niedziela, 9 sierpnia 2015

Podsumowanie festiwalowego weekedu

                  Jak już wspominałam wcześniej, tego weekendu w Łebie odbyły się trzy festiwale: Food Trucków, Prawdziwego Piwa oraz Kolorów i Teatrów Ulicznych. Powiem tak - Festiwal Kolorów (…) nie był dla mnie. Mazianie się w farbie czy obsypywanie, oblewanie się barwnikiem czy jakkolwiek to nazwać, to zabawa zdecydowanie nie w moim stylu. Nie miałam ochoty być kolorowa i potem tak iść przez ulice, więc z tego akurat zdjęć tutaj nie będzie. Wiele osób było i oczywiście zdjęcia od razu poleciały na FB. A co! Tacy kolorowi, no to trzeba wrzucić fotkę na FB! Także jeśli kogoś to interesuje, a zna jakichś ludzi z Łeby bądź będących w tym czasie w Łebie, to na pewno zobaczycie zdjęcia. Przejdźmy do istotniejszych rzeczy. Słuchajcie… Festiwalem Food Trucków byłam nieco zawiedziona. Miało być ich bardzo dużo, jak zapowiadał organizator, a okazało się, że było może z 5 samochodów… Chyba, że gdzieś były ukryte i nie widziałam, ale nie sądzę. Długo tam nie zabawiłam, bo było bardzo głośno, a i jeść nie za bardzo co było, bo same mięsiwa, a więc poszłam. Wyszłam stamtąd głodna, więc po drodze jeszcze zahaczyłam Telepizzę, którą z czystym sumieniem mogę wszystkim polecić. Jeśli chodzi o Festiwal Prawdziwego Piwa, to tu było naprawdę fajnie. Najlepiej. I, że tutaj nie byliście możecie żałować. Było dużo jedzenia, budki, samochody (tzw. food trucki, których było więcej niż na ich festiwalu), jeszcze więcej stoisk z różnorakim regionalnym, prawdziwym piwem (nie było mowy o tych znanych markach), była scena, na której artyści grali bardzo przyjemną muzykę, można było sobie usiąść na ławeczkach pod daszkiem jak i na leżakach poleżeć. Bardzo ciekawą sprawą były też zabytkowe samochody. Tj. może nie wszystkie były zabytkowe, ale były na pewno dość stare (jak na auta). Było pysznie, zabawowo i ciekawie. Najlepszy z festiwali. Za organizację tego szacunek, bo było bardzo dobrze. Co do zdjęć, to nie wszystkie są mojego prywatnego autorstwa, więc dziękuję osobom, które obrazami poszerzyły ten materiał.

Festiwal Food Trucków, koło godziny 16

Tutaj jest praktycznie wszystko, co było na festiwalu poza sceną

Bardzo dobra pizza z Telepizzy


Panowie nalewają regionalne piwo :)

Takich m.in. piw mogliśmy spróbować na festiwalu

A tu inni Panowie z piwem :)

Artyści na scenie, którzy cały wieczór nas zabawiali

Piwo ze Śląska


Rzeczywisty widok piwa z festiwalu

Widok na festiwal nocą

A tutaj na stoiska z piwem i jedzeniem oraz miejsce do zabaw dla najmłodszych

Z mamuśką na Festiwalu Piwa Prawdziwego

Polski Fiat :)

A tu gość z daleka

Cała wystawka samochodów starych, zabytkowych

Były i garbuski 

Cadillac był dość ciekawym okazem

A taki bar miał jeden z browarów

Stoisko z niczym innym jak piwo

A tu do wyboru, do koloru


Wielgachne piwo


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz