czwartek, 20 sierpnia 2015

Zlot aut amerykańskich i zabytkowych

            W dniach 14-16.08.2015 odbył się w Łebie 2 zlot samochodów amerykańskich i zabytkowych. Wszyscy, którzy poszli na miejsce zlotu mogli zobaczyć wiele ciekawych aut. Wjazd miały wszystkie amerykany oraz pojazdy innej produkcji do roku 1960, jednak stanowiły one znikomy procent. Jeśli natomiast chodzi o auta zza oceanu, to było ich dość sporo. I nowe i zabytkowe. Mi osobiście bardziej podobały się te zabytkowe, bo kiedyś te auta miały styl. Dzisiaj jest trochę inaczej, przynajmniej dla mnie. Stało jedno auto, które wyglądało prawie jak Nexia, która kiedyś była u nas popularna, a więc nic specjalnego. Na moje oko w Ameryce troszkę się wzorują na naszych europejskich autach. Chociaż stał nowy Mustang, który był niesamowity. Z bardzo fajnych nowości była też Corvette. Oprócz aut było wiele atrakcji, m.in. występy artystów, food trucki, wyzwania i konkurencje. Ciekawą sprawą była też parada aut ulicami Łeby. Tyle co z moich wrażeń, więcej możecie zobaczyć na zdjęciach poniżej oraz za rok na kolejnym zlocie  (bo pewnie będzie).

Niby Mustang, a jednak trochę Nexia

Silnik Mustanga

Monster truck Volvo

Wnętrze auta poniżej 

Ciekawe kształty kiedyś miały amerykany 

Lincoln Navigator i Dodge - oba ogromne 

Niesamowita Corvette 

A tu trochę starsza

Przeogromny pick-up Dodge

Chevy Express 

A ten wóz był niesamowity 

Mustangi 

Wnętrze Cadillaca Eldorado 

Stare Camaro





Cadillac Eldorado - dość popularny w Polsce choćby na allegro 






Różowy Mustang to jest dopiero coś 

piątek, 14 sierpnia 2015

Dodatkowa oferta oraz niższe ceny obiadów w pensjonacie Lucyna

                  Od wczoraj w pensjonacie Lucyna możemy zjeść tak samo pyszne obiady, jednak w niższej cenie. Zostały obniżone ceny zestawów oraz wprowadzone danie dnia, które kupimy jeszcze taniej. Oczywiście danie dnia nie jest czymś co wczoraj nie zeszło. Danie dnia jest po prostu z góry ustalone i właśnie dlatego jest tańsze. Jest tak samo świeże jak inne dania. Oprócz tego, oferta została poszerzona o mrożoną kawę. Bardzo dobra, polecam spróbować. W związku z obniżeniem cen, nie obowiązują już do końca sezonu ulotki ze zniżkami. Już kiedyś to robiłam, ale teraz jeszcze raz bardzo polecam domowe obiady w pensjonacie Lucyna. Miła obsługa, pyszne jedzenie oraz napoje. Na stołówce mamy możliwość płatności kartą. Oczywiście wciąż codziennie nowe menu. Świeżość i niezapomniany smak to znak rozpoznawczy tego miejsca. Pójdźcie, spróbujcie, a na pewno tam wrócicie.

Pyszne naleśniki w 3 smakach 

Cyrk, to tak naprawdę straszne miejsce.

                  W pięknej nadmorskiej Łebie już drugi sezon gości włoski cyrk Medrano. Cyrk ma ponoć być wesołym miejscem, w którym możemy się trochę rozerwać, pobawić, pośmiać, obejrzeć akrobacje i oczywiście występy zwierząt. Słuchajcie… Nigdy o tym cyrku nie pisałam, bo twierdziłam, że nie warto. Nadal tak twierdzę, ale sprawa jest ważna i z nim związana. Przyznaję się bez bicia, że byłam tam w zeszłym roku i nie było źle jeśli chodzi o występy etc. Ale źle wyglądało traktowanie zwierząt.  Mianowicie słonie, wielbłądy i większe zwierzęta są bite przy publiczności (!), mniejsze popędzane i ogólnie tragedia. Wszystkie z nich robią jakieś sztuczki, do których są tresowane w niehumanitarnych warunkach, bo nie sądzę, żeby normalne zwierzęta były się w stanie nauczyć takich rzeczy poprzez normalną tresurę. Po prostu obciach, wstyd i żenada. Tańczące słonie albo białe konie? No jakoś nie kojarzę, żeby to było naturalne zachowanie. Szczerze żałuję, że tam w zeszłym roku byłam i zapłaciłam tak podłym ludziom. Mówię o tej wielkiej podłości, ponieważ teraz cyrk Medrano stwierdził, że dwa ogiery są zbyt stare i bezużyteczne do ich cyrku. W związku z tym chcą je zostawić w Polsce w rzeźni. Co za okrucieństwo!!! Tyle lat te biedne konie służyły w cyrku, żeby teraz zostać zabite i zjedzone?! Po prostu skandal! Wiem, że wiele zwierząt ma taki los i jest to okropne. Jest fundacja Centaurus, która się właśnie takimi zwierzętami zajmuje i zbiera pieniądze na wykup biednych istot, które są skazane na taki los - być może uda się go odwrócić. Ta fundacja zajęła  się również końmi z cyrku. Wstyd mi, że w moim mieście tacy ludzie przebywają. Tak jak już wspominałam, ja żałuję, że tam poszłam i wszystkich przestrzegam - nie idźcie tam. Nie dajcie się namówić dzieciom, znajomym, nikomu. Zaraz kupią nowe konie, które za parę lat tak samo skończą. Nie warto! I oczywiście, to nie jest tak, że ten jeden cyrk jest zły, a inne są dobre. Wszystkie cyrki tak robią i wszystkie są złe! Nie będę się dłużej na ten temat wypowiadać, bo to sprawa szczególnie denerwująca i smutna. Do 20 sierpnia mamy czas, żeby zebrać 3800 zł na wykup i transport koni. Ludzie już wpłacają pieniądze i wysyłają sms-y. Wy też możecie pomóc. I przypominam, że fundacja Centaurus zajmuje się również innymi zwierzętami, które też można wspomóc, żeby nie trafiły do rzeźni czy w inny sposób nie zostały zabite. Każde zabójstwo zwierząt jest straszne, ale konie szczególnie to czują. Warto sobie poszukać relacji ludzi, którzy widzieli konie w rzeźni i wiedzą jak to wygląda. Zdjęcie koni z cyrku można zobaczyć na wydarzeniu oraz stronie fundacji.
Ratujmy konie z cyrku (link)
Strona fundacji Centaurus (link)

Warto wspomnieć, że dzięki działaniom fundacji wiele zwierząt może dalej żyć. Zostały wykupione, mają zapewnione jedzenie i leczenie. Teraz czas uratować konie z cyrku. Wszystko zależy od nas. Pomagajmy.

Podaję jeszcze konto fundacji oraz jak wysłać SMS, ale wszystko to też można znaleźć na stronie fundacji i wydarzeniu dotyczącemu koni z cyrku.

Wpłaty z tytułem "Cyrkowe" na konto:
PKO BP 15 1020 5226 0000 6002 0220 0350

oraz SMS o treści "CYRKOWE" na numer 74567 (koszt 4,92 zł z VAT) 
Wysyłając SMS dostaniemy w odpowiedzi tapetę z końmi, którym pomagamy.

niedziela, 9 sierpnia 2015

Podsumowanie festiwalowego weekedu

                  Jak już wspominałam wcześniej, tego weekendu w Łebie odbyły się trzy festiwale: Food Trucków, Prawdziwego Piwa oraz Kolorów i Teatrów Ulicznych. Powiem tak - Festiwal Kolorów (…) nie był dla mnie. Mazianie się w farbie czy obsypywanie, oblewanie się barwnikiem czy jakkolwiek to nazwać, to zabawa zdecydowanie nie w moim stylu. Nie miałam ochoty być kolorowa i potem tak iść przez ulice, więc z tego akurat zdjęć tutaj nie będzie. Wiele osób było i oczywiście zdjęcia od razu poleciały na FB. A co! Tacy kolorowi, no to trzeba wrzucić fotkę na FB! Także jeśli kogoś to interesuje, a zna jakichś ludzi z Łeby bądź będących w tym czasie w Łebie, to na pewno zobaczycie zdjęcia. Przejdźmy do istotniejszych rzeczy. Słuchajcie… Festiwalem Food Trucków byłam nieco zawiedziona. Miało być ich bardzo dużo, jak zapowiadał organizator, a okazało się, że było może z 5 samochodów… Chyba, że gdzieś były ukryte i nie widziałam, ale nie sądzę. Długo tam nie zabawiłam, bo było bardzo głośno, a i jeść nie za bardzo co było, bo same mięsiwa, a więc poszłam. Wyszłam stamtąd głodna, więc po drodze jeszcze zahaczyłam Telepizzę, którą z czystym sumieniem mogę wszystkim polecić. Jeśli chodzi o Festiwal Prawdziwego Piwa, to tu było naprawdę fajnie. Najlepiej. I, że tutaj nie byliście możecie żałować. Było dużo jedzenia, budki, samochody (tzw. food trucki, których było więcej niż na ich festiwalu), jeszcze więcej stoisk z różnorakim regionalnym, prawdziwym piwem (nie było mowy o tych znanych markach), była scena, na której artyści grali bardzo przyjemną muzykę, można było sobie usiąść na ławeczkach pod daszkiem jak i na leżakach poleżeć. Bardzo ciekawą sprawą były też zabytkowe samochody. Tj. może nie wszystkie były zabytkowe, ale były na pewno dość stare (jak na auta). Było pysznie, zabawowo i ciekawie. Najlepszy z festiwali. Za organizację tego szacunek, bo było bardzo dobrze. Co do zdjęć, to nie wszystkie są mojego prywatnego autorstwa, więc dziękuję osobom, które obrazami poszerzyły ten materiał.

Festiwal Food Trucków, koło godziny 16

Tutaj jest praktycznie wszystko, co było na festiwalu poza sceną

Bardzo dobra pizza z Telepizzy


Panowie nalewają regionalne piwo :)

Takich m.in. piw mogliśmy spróbować na festiwalu

A tu inni Panowie z piwem :)

Artyści na scenie, którzy cały wieczór nas zabawiali

Piwo ze Śląska


Rzeczywisty widok piwa z festiwalu

Widok na festiwal nocą

A tutaj na stoiska z piwem i jedzeniem oraz miejsce do zabaw dla najmłodszych

Z mamuśką na Festiwalu Piwa Prawdziwego

Polski Fiat :)

A tu gość z daleka

Cała wystawka samochodów starych, zabytkowych

Były i garbuski 

Cadillac był dość ciekawym okazem

A taki bar miał jeden z browarów

Stoisko z niczym innym jak piwo

A tu do wyboru, do koloru


Wielgachne piwo