czwartek, 15 września 2016

Wystawa PON w Łebie

          W zeszły weekend w Łebie odbyła się wystawa Polskich Owczarków Nizinnych. Wydarzenie cieszyło się popularnością zarówno wśród miłośników rasy jak i ludzi z zewnątrz. Warto również wspomnieć, że rasa ta pochodzi z Łeby i nawet na głównej ulicy jest ławeczka upamiętniająca hodowczynię oraz jej dom oznaczony tabliczką. Poniżej zdjęcia, które możecie oglądać dzięki jednej z obecnych na wystawie.


 Zwycięzcy: najlepsza w rasie: Fantasmagoria Kontekst, najlepszy samiec: Fiakier Prolog Poland, najlepsza suka młodzieżowa: Ponadto Novika, najlepszy senior: Siwa Hajko-Nerita

Gwiazdy wystawy z pasterzem


Psy z międzynarodową sędzią



poniedziałek, 29 sierpnia 2016

Wydmy ruchome 2016

          Miejscem, które koniecznie trzeba odwiedzić w Łebie są oczywiście wydmy. Niesamowite miejsce, gdzie zanika zasięg, jest cicho i możemy wypocząć. Jak zwykle Wydma Łącka się przesunęła. Warto to zobaczyć. Na wydmy przez cały rok możemy dotrzeć melexami, na rowerach (np. wypożyczonych z pensjonatów) czy też rzecz jasna pieszo. W tym roku popularnością cieszy się nowy szlak pieszy. W ostatnich dniach na wydmach  było bardzo gorąco.



czwartek, 25 sierpnia 2016

Reklama w Łebie

          Uwaga Dziewczyny! Jeśli macie od 18 do 26 lat, jesteście zgrabne, lubicie występować, pokazywać się publicznie i macie trochę czasu, to mam dla was propozycję. Poszukiwane są dziewczyny do statystowania przy reklamie, która będzie kręcona w Łebie 27.08.2016.
Jeśli jesteście chętne, szczegóły znajdziecie na poniższej grafice.


środa, 27 lipca 2016

Łebska Chata

          Poniżej małe ostrzeżenie od Magdy Gessler dla turystów, wczasowiczów i wszelkich osób przebywających w Łebie.

poniedziałek, 25 lipca 2016

Gdzie robić zakupy spożywcze w Łebie?

          Właśnie... Chodzi głównie o to, by było świeżo i, aby nie zapłacić kosmicznej sumy. Radzę od razu odrzucić wszelkie małe, sezonowe czy też prywatne sklepy. Przede wszystkim dlatego, że mają tam gigantyczne ceny w porównaniu z marketami. I właśnie na marketach się skupmy. W Łebie są 3 - Biedronka, Dino i Polo. Do Biedronki jeździ nawet specjalny autobus. Tam znajdziecie prawie wszystko, a i ceny są przystępne. Jedyny mankament to duże kolejki. Jeśli chodzi o Dino, to jest to nowy market, otwarty w tym roku. Wszystkie najpotrzebniejsze produkty oraz prasę tam znajdziemy. Kolejki są mniejsze. Pewnie z racji tego, że jest to mniej znany sklep. Co do Polo - kolejki najmniejsze, a produkty wszelkie są dostępne. Niektóre produkty mogą być nieco droższe niż w pozostałych dwóch marketach, ale i tak jest taniej niż w mniejszych sklepach. Poza tym w marketach mimo występujących kolejek, zakupy zrobimy dużo szybciej niż w sklepach z jedną czy dwoma kasami. Pamiętajmy też, że markety mają swoje procedury i żywność musi być zawsze świeża, a ta przeterminowana jest likwidowana. W mniejszych sklepach nie zawsze tak jest.
Gdzie są te sklepy?
Biedronka i Dino przy al. Św. Jakuba
Polo przy al. Św. Mikołaja

Domowe obiady w Łebie

          Dziś nic nowego - sezon w pełni, miejsc raczej brak, a ludzie, którzy mają już rezerwacje w swoich ośrodkach pewnie zastanawiają się gdzie w Łebie zjeść dobry, domowy obiad. I w tym miejscu znów chcę polecić pensjonat Lucyna przy ulicy Teligi 5. Jak co roku są tam pyszne obiady. Można kupić też zimne napoje oraz koktajle owocowe. Codziennie jest coś innego do jedzenia i myślę, że każdy coś dla siebie znajdzie. Trochę się od zeszłego roku zmieniło, np. załoga. Pójdzie i sami zobaczcie. Ja szczególnie polecam placek po węgiersku i zupę pieczarkową jeśli uda Wam się trafić w dzień, gdy któreś z tych dań będzie. Moje numery 1 w tym roku.

Schab po góralsku w zestawie. PS zamiast frytek można było wziąć też ziemniaki.

Kotlet pożarski z surówkami

Przykładowe menu

środa, 13 lipca 2016

Festiwal disco polo oraz koncert Michała Szpaka

          W poprzedni weekend w Łebie wiele się działo. W piątek odbył się huczny festiwal disco polo, na który licznie przybyli zarówno turyści jak i mieszkańcy. Wszystkie koncerty odbywały się planowo poza jednym - artysta Mig nie dojechał. Mimo to uczestnicy zabawy mieli zapewnioną rozrywkę w postaci innego artysty. Festiwal był transmitowany w telewizji.




A dzień później, w dniu obchodów święta Łeby, wieczorem zagrał dla nas Michał Szpak. Na jego koncert przybyło bardzo dużo ludzi, którzy byli zachwyceni głosem artysty. Na koncercie były też humorystyczne chwile. Myślę, że nikt nie żałuje pobytu na koncercie, bo było niesamowicie.









piątek, 8 lipca 2016

Świeża ryba w Łebie

          Tak jak w tytule, dziś chciałam powiedzieć, gdzie można kupić świeża rybę wprost z kutra. A jest to w samym porcie. Tam codziennie od wczesnego rama stoją panowie i sprzedają świeże ryby. Nawet w razie potrzeby mogą je wyfiletować. I nie jest to absolutnie żadna reklama, bo osobiście nie jem żadnej "padliny", a chciałam tylko poinformować zainteresowanych.

Port i stoiska z rybami

środa, 6 lipca 2016

Wydarzenia w Scenie Kulturalnej Łeba

          Na poniższej grafice przedstawiam wszystkie wydarzenia odbywające się w Scenie Kulturalnej w Łebie w miesiącach lipiec i sierpień.
Przy każdym wydarzeniu podana jest cena oraz godzina rozpoczęcia. Dodatkowo powiem, że to tylko część imprez w Łebie. Już w tym tygodniu czeka nas festiwal disco polo oraz święto Łeby. A dziś i jutro na placu Tysiąclecia jest multimedialna wystawa McDonald's, na której uczestnicy dostają zaproszenia do food trucka. Zapraszam do Łeby!

poniedziałek, 27 czerwca 2016

Najpiękniejsze miejsce nad Bałtykiem

          Łeba jest uwielbiana przez ludzi. Udowodnili to oni w głosowaniu na najpiękniejsze miejsce nad Bałtykiem. Trwało ono dwa tygodnie, a jako zwycięzcę jednogłośnie wybrało właśnie Łebę. Ludzie wspominali, że kochają ją za nasz piękny Słowiński Park Narodowy z wydmami, wspaniałą, szeroką plażę, ale też np. za zamek na plaży wybudowany na początku XX wieku. To tylko część ciekawych miejsc w Łebie. Zapraszam wszystkich gorąco do odwiedzenia jej.

sobota, 4 czerwca 2016

Czerwcowa Łeba + nowość

          Czerwiec jest takim miesiącem, kiedy do Łeby przyjeżdża coraz więcej ludzi na urlop, a wszelkie atrakcje i lokale otwierają się na nowo. Dziś jest w Łebie bardzo ciepło  (22° w cieniu). Pogoda dopisuje, a ludzie chętnie plażują. Piękne krajobrazy, szumiące morze, plaża, krzyk mew. Poniżej znajdą państwo trochę zdjęć z dzisiaj, ale dodatkowo mam jeszcze niespodziankę - od teraz możecie oglądać Łebę też na wideo. Przed zdjęciami zamieszczę linki do moich krótkich filmików na YouTube.
Mewa na morzu <-- klikamy

Widzicie coś nowego? Tak, barierki i schody są nowe.

Wielka łebska plaża 

Morze jest coraz cieplejsze

A w oddali siateczek

Widok spod falochronu

Pogoda idealna na opalanie

Siedziało się świetnie 

Piękne, spokojne morze

niedziela, 29 maja 2016

Druga majówka w tym roku

          Tak w tym roku się zdarzyło, że mamy dwie majówki. Jedna dawno minęła, druga właśnie mija. W Łebie jest w tym momencie dużo ludzi, a w jej głównych częściach tworzą się wręcz tłumy. Ludzie chodzą na plażę, lody, spacerują. Pogoda początkowo była prawie jak w pełni lata, jednak nieco później przyszło trochę przelotnych opadów. Pogoda, że tak powiem w kratkę, bo trochę popada, a za chwilę znów się zrobi ciepło. Ogólnie to i tak jest dobrze, bo jest dość wysoka temperatura i nie trzeba nosić żadnych kurtek. Warto być teraz w Łebie. Warto w ogóle tu być, także zapraszam. Jest naprawdę pięknie. Dodatkowo w ten weekend na Skwerze Rybaka jest wiele ciekawych stoisk, np. domowy chleb, suszone owoce, słodycze, biżuteria, napoje, torebki czy też ozdoby do włosów. Tam oczywiście mnóstwo ludzi. Szczerze mówiąc jest ciekawie. A poniżej zdjęcia ze Skweru ze stoiskami.



Obiady domowe w Łebie w maju i czerwcu

          Jak wszyscy wiemy lub część się zapewne domyśla, maj i czerwiec w Łebie to takie miesiące, kiedy wszelkie atrakcje i usługi zaczynają ożywać. To tyczy się również lokali, które są otwarte tylko sezonowo. W tym miejscu chciałam wspomnieć ponownie o Pensjonacie Lucyna, w którym możemy zjeść pyszne obiady domowe. Zauważyłam, że jest duże zainteresowanie postami z zeszłego roku na ten temat. Już teraz możemy zjeść tam obiad i to w promocyjnej cenie. Znów mamy do wyboru zupę oraz drugie danie, a do tego wszystkiego kompot. Jako, że w okresie przedwakacyjnym obowiązuje niższa cena, to oczywiście żadne inne zniżki nie obowiązują. Na to niesamowite domowe jedzenie możemy udać się w godzinach 13-16, aczkolwiek lepiej być do 15, ponieważ potem już może zabraknąć porcji. Już teraz stołówka ma duże wzięcie. W sumie nie ma co się dziwić, bo zarówno kucharka jak i właściciele przykładają wielką wagę do jakości i smaku dań. Polecam wszystkim i wspominam od razu, że w okresie wakacyjnym godziny otwarcia będą wydłużone. Niemniej jednak póki co musimy dać radę przybyć przed 16.
PS Jutro tj. 29.05.2016 będzie domowy rosół i kilka dań drugich.

niedziela, 15 maja 2016

Ciekawy zakątek w mieście

          W ramach ciekawostki, chciałam pokazać bardzo ciekawy, odludny zakątek Łeby, który polubiłam. Mieści się on w łatwej do dotarcia części miasta, która nie jest bardzo oddalona od głównych ulic, a jednak jest tu bardzo cicho, spokojnie i można odpocząć. Co to za miejsce? Taka mini plaża w środku lasu. Piękny, czysty piasek, na którym można poleżeć, a dookoła, z każdej strony las. Wydaje się niesamowicie? Nie tylko się wydaje, ale i tak jest. Dodatkowo w całkiem krótkim czasie możemy stamtąd dotrzeć nad morze. Choć właściwie i tu już je słychać. Wspaniałe miejsce.

Tak prezentuje się to miejsce, oprócz tego, co widać możemy także użyć kilka ścieżek w górę, również piaszczystych.

Jest to również dobre miejsce na spacery z pupilami

Jak widać, ja jestem na tym krajobrazie malutka, a więc łatwo sobie wyobrazić, że miejsce jest dość duże. 

Czysty, biały piasek otoczony lasem

Idealne miejsce na wypoczynek. Piękne widoki lasu otaczającego wydmę.

Ileż zabawy było z tym palem. A w tle widzimy, że wydmę otacza naprawdę ładny i gęsty las. Pięknie.

Noc muzeów - wrażenia

          Dziś w całej Polsce ma miejsce noc muzeów. Również w Łebie. Mamy w mieście 3 muzea, jednak prawdę mówiąc w czasie trwania wydarzenia ciężko zobaczyć wszystkie, bowiem trwało to tylko 2 godziny. Sama osobiście skorzystałam jedynie z Illuzeum i o nim właśnie dziś opowiem. Jest to miejsce, gdzie wszystko tak naprawdę robimy sami. Doświadczamy różnych iluzji oraz poznajemy ciekawe rzeczy. Ogólnie wizyta jak najbardziej na plus i myślę, że ciężko o tym opowiadać i trzeba po prostu zobaczyć. Ja ze wszystkich atrakcji nie zdążyłam skorzystać, gdyż było naprawdę dużo ludzi i do wszystkiego były kolejki, a więc było ciężko. Natomiast to, z czego skorzystałam było naprawdę fajne i ciekawe. Jest tam sporo stanowisk, gdzie możemy coś robić, a więc myślę, że na to muzeum trzeba sobie zarezerwować przynajmniej 2 godziny. Jedną z najciekawszych rzeczy, było "pudełko" z luster, gdzie się wkłada głowę i widzi się ją zwielokrotnioną. Było to naprawdę fajne. Kilka ujęć z Illuzeum poniżej.

Jak widać, wewnątrz były tłumy,  a to tylko część obecnych tam osób. 


Jedna z najciekawszych iluzji

A tutaj z najwyższym człowiekiem świata 

Zadanie było takie, żeby coś napisać lub narysować w taki sposób, by odbiło się w walcu. Wyszło. 

niedziela, 8 maja 2016

Wiosenna Łeba

      Dzisiaj w Łebie przez cały dzień była piękna pogoda, a temperatura dochodziła do 26 stopni. O kurtkach można było zapomnieć. Co więcej, ludzie chodzili i w krótkich rękawkach. Spacery po mieście cieszyły się dużym zainteresowaniem, a i również na plaży gości nie brakowało. Słońce pięknie świeciło, dzięki czemu cały krajobraz był przeuroczy. Dziś chciałam Wam pokazać też coś innego, coś czego jeszcze nie było, a mianowicie tereny powojskowe w Łebie. Jest to bardzo urokliwe, choć mroczne miejsce. Lubię tam nieraz z kimś chodzić, ale koniecznie w dzień, bo na wieczór, kiedy zaczyna robić się ciemnawo, jest nieco strasznie. Miałam tam różne przygody, takie mniej przyjemne i przerażające też, ale nie w tym rzecz. Na dzienne wycieczki jest to naprawdę ciekawe miejsce, które ulokowane jest na odludziu, więc można sobie odpocząć. Z tego terenu jest też możliwość dotarcia na plażę przez piękny, cichy las, a więc tak naprawdę trzy w jednym. Czy można wymyślić lepszą wycieczkę i to za darmo? Jak dla mnie nie. Polecam to miejsce wszystkim, gdyż jest to niesamowite przeżycie, a teren skrywa wiele tajemnic. Zaraz potem lasek, gdzie możemy posłuchać śpiewu ptaków, a potem plaża i to nie ta główna, tylko oddalona sporo od miejsca, gdzie chodzą wszyscy, więc zawsze znajdziemy tu kawałek dla siebie, gdzie możemy poodpoczywać, posłuchać szumu fal, popatrzeć na mewy i statki w oddali. Co więcej, już prawie przy zejściu na plażę, zaczyna się rezerwat przyrody - kolejne ciekawe miejsce. Przyroda w stanie nienaruszonym - prawie jak na terenie SPN, mimo że te miejsca są na zupełnie innych końcach Łeby. Zachęcam jeszcze raz do odwiedzenia opisanego wyżej "kompleksu" i zapraszam do obejrzenia zdjęć z tych miejsc poniżej.

Widok z mojego ulubionego miejsca na bunkrach - wzgórza

JW

Graffiti na pozostałościach budynku na wzgórzu

Droga prowadząca na dół ze wzgórza - są takie drogi z obu jego stron. Nie jest ono jakieś wielkie, a rozwiązanie ciekawe - możemy wejść jedną stroną od wejścia na teren, a wyjść drugą, w stronę plaży.

Krajobrazy na terenie powojskowym

Na tle kolorowego graffiti na wzgórzu (nawet się trochę kolory zgrały :)

A to właśnie wejście od drugiej strony, o którym wspominałam wcześniej

Droga w stronę plaży

Nawet na takich terenach warto się przywitać

Ścieżka leśna w stronę plaży

Rezerwat przyrody i urokliwy lasek

Plaża

Klify na plaży, dość ciekawe

Sprawdzanie temperatury wody - gorąca nie była, ale na chwilę całkiem przyjemna, zwłaszcza do orzeźwienia w takiej temperaturze

Piasek w tym miejscu nienaruszony, mówiłam, że na tę plażę nie chodzi tak dużo osób

Zejście z leśnej ścieżki na plażę


Widok od strony lasu na plażę

Las, rezerwat i morze

Ciekawe graffiti na jednym z powojskowych budynków

Czyżby miało to kiedyś przeznaczenie na garaże? Wiem, że jest ich więcej, ale "dwa garaże tam 4Runner i Beema"

Bunkier

Budynek powojskowy

A tu cóż mogło być? Ileż te mury muszą pamiętać.

Takiego kwiatka znalazłam również na terenach powojskowych

A tak na koniec chciałam przypomnieć, że trochę ruchu nie zaszkodzi, zwłaszcza na plaży, świetnie spędzony czas, a biegi z psami to prawdziwe wyzwanie. Na powyższym zdjęciu razem ze mną są dwa psy z naszej łebskiej hodowli. Pooglądać można je tu (LINK)