Dziś nic nowego - sezon w pełni, miejsc raczej brak, a ludzie, którzy mają już rezerwacje w swoich ośrodkach pewnie zastanawiają się gdzie w Łebie zjeść dobry, domowy obiad. I w tym miejscu znów chcę polecić pensjonat Lucyna przy ulicy Teligi 5. Jak co roku są tam pyszne obiady. Można kupić też zimne napoje oraz koktajle owocowe. Codziennie jest coś innego do jedzenia i myślę, że każdy coś dla siebie znajdzie. Trochę się od zeszłego roku zmieniło, np. załoga. Pójdzie i sami zobaczcie. Ja szczególnie polecam placek po węgiersku i zupę pieczarkową jeśli uda Wam się trafić w dzień, gdy któreś z tych dań będzie. Moje numery 1 w tym roku.
|
Schab po góralsku w zestawie. PS zamiast frytek można było wziąć też ziemniaki. |
|
Kotlet pożarski z surówkami |
|
Przykładowe menu |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz