W tle codziennych zdarzeń w mieście: Wydmy ruchome

Zdecydowanie jedną z najciekawszych atrakcji Łeby są ruchome wydmy w Słowińskim Parku Narodowym. Droga na nie prowadzi przez las, gdzie można się poczuć jak w miejscu, które w ogóle nie zostało tknięte przez cywilizację. Miejscami nawet zasięg komórek nie dociera, więc można odpocząć od tego wszystkiego. Do celu, czyli na same wydmy od Łeby jest 8,5 km, natomiast od parkingu 7,5 km. Na parkingu zostawiamy samochody i wszelkie pojazdy spalinowe, gdyż do SPN nie można takowymi wjeżdżać. Przed wejściem do Słowińskiego Parku Narodowego turystów spoza jego terenów czeka opłata. Nie są to wielkie pieniądze - w granicach kilku złotych, poza tym są różne zniżki, np. dla dzieci. Jeśli chodzi o dalsze 7,5 km, by dostać się do cudnych wydm, to są na to trzy sposoby. Możemy iść pieszo, jednak ta opcja jest dla wytrwałych, droga trwa około 45 minut w jedną stronę. Drugą możliwością są rowery, które możemy wypożyczyć już w Parku, w mieście lub w miejscu, w którym się zatrzymaliśmy (jednak nie wszystkie pensjonaty, ośrodki etc. dysponują rowerami). Rowerem droga mija znacznie szybciej - jest to około 20 minut w jedną stronę. Jeśli chodzi o opcję nr 3, to są to melexy. Nie wymagają one żadnego wysiłku, jednak trzeba zapłacić kilkanaście złotych w jedną stronę. Jeśli ktoś nie czuje się na siłach iść ani jechać, to polecam tę opcję - jest wygodnie, szybko i miło. Jedzie się około 10 minut w jedną stronę.
Po drodze na wydmy (2,5 km przed nimi) jest wyrzutnia rakiet. Możemy tam zobaczyć rakiety, pociski, jak działała wyrzutnia i wiele innych. Jeżeli ktoś lubi militaria lub interesuje się historią to serdecznie polecam. Za wstęp na wyrzutnię płacimy (w granicach kilkunastu złotych). Można tam też się zatrzymać na posiłek. Oczywiście są pamiątki. Jeśli chodzi o pamiątki z Parku, to można je kupić w tym samym miejscu, co bilety wejściowe do Parku. Gdyby się zdażył ktoś zrezygnowany, kto zdecydował się na wydmy iść, a przy wyrzutni nie miał już sił, to tutaj również zatrzymują się melexy.
Kiedy już dotrzemy na te piękne wydmy, naszym oczom ukaże się wiele potężnych piaskowych gór. Największa jest Wydma Łącka, która się jednak z roku na rok zmniejsza, bo są to wydmy ruchome i idąc do przodu traci z góry. Po wdrapaniu się na nią możemy iść dalej czując piasek pod nogami i niesamowicie świeże powietrze. Zobaczymy gdzieś w oddali morze o niezwykłych kolorach, na które możemy dotrzeć idąc przed siebie. Plaża jest naprawdę szeroka i można powypoczywać oraz wykąpać się w morzu. Dla osób, które dotarły pieszo na wydmy jest opcja powrotu przez plażę. Można miło powrócić brzegiem morza. A jeśli nie, to wracamy tą samą drogą i stąpamy znów po wydmach, a z ich szczytów dalej możemy podziwiać widoki - morze, las, inne wydmy (także te zagrodzone - tam nie wchodzimy). Na wydmach możemy spotkać m.in. Mikołajka Nadmorskiego oraz Rosiczkę Okrągłolistną. Przed zejściem możemy sobie jeszcze posiedzieć na Wydmie Łąckiej i podziwiać krajobraz.
Gdy zejdziemy już z wydm, wracamy do Łeby tą samą drogą, którą tu dotarliśmy. Kiedy dotrzemy do miejsca, gdzie jest parking możemy skorzystać z jeszcze kilku atrakcji. Pierwszą z nich jest wejście na wieżę widokową, z której widok obejmuje jezioro Łebsko (trzecie największe w Polsce), Rąbkę oraz las. Druga sprawa to rejs katamaranem - dopływa do wyrzutni rakiet i do Kluk. Kolejną możliwością jest udanie się do ogrodu edukacyjnego SPN. Tam można się pobawić jednocześnie zdobywając ciekawe informacje na temat SPN. Tutaj kończy się nasza wycieczka po Słowińskim Parku Narodowym. Do Łeby wracamy na pieszo, rowerem, samochodem albo czerwonym melexem. Wszystko zależy od własnych upodobań, a także tego jak dotarliśmy w tamtą stronę.
Bardzo zachęcam wszystkich odwiedzających Łebę do odwiedzenia również ruchomych wydm. Jest to niesamowicie ciekawe, niepowtarzalne, cudowne i warte zobaczenia miejsce. Polecam!

Kilka zdjęć wydm ruchomych: